Minęła majówka, balony zniknęły za horyzontem, a naszą szkołę ogarnęła maturalna gorączka. Gdy nasi dzielni abiturienci pochylali się nad arkuszami egzaminacyjnymi, reszta szczęśliwców wyruszyła w drogę, niecierpliwie wypatrując czekających na nich u kresu podróży nowych, ekscytujących przygód.

Najdalej od Krosna, aż do Gdańska, wybrała się klasa IV osm II stopnia – skusiło ich polskie morze, piękna gdańska starówka, Hel z tamtejszym Fokarium i Muzeum Rybołówstwa, oraz Muzeum Bursztynu, ale z perspektywy czasu twierdzą, że największe wrażenie zrobiło na nich Muzeum II Wojny Światowej, nie licząc podróży pociągiem oczywiście.
Urzekające widoki, długie wędrówki, wspólne wieczory przy grillu – to pienińska przygoda klas VI osm I stopnia i I osm II stopnia. Podczas trzydniowego wyjazdu zwiedzili Szczawnicę, wyjechali kolejką linową na Palenicę, wędrowali do Wąwozu Homole, zwiedzili Dwór Tetmajerów w Łopusznej oraz kościółek w Dębnie. Zaliczyli też rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim oraz ekscytujący spływ tratwami po Dunajcu.
Na to wszystko z góry patrzyli uczniowie II i III osm II stopnia, którzy na swój cel obrali Wrocław. Tam, z wieży Sky Tower, mogli podziwiać piękno tego miasta. Ponadto zachwycili się Panoramą Racławicką, szukali wrocławskich Krasnali, spacerowali w Ogrodzie Japońskim, zobaczyli Ostrów Tumski i Ostrów Piaskowy, byli w Ossolineum i w Auli Leopoldina. Będąc we Wrocławiu, nie mogli nie zaglądnąć do ZOO i mówią, że wciąż są pod wrażeniem tamtejszego Afrykanarium.
Najmłodsi podróżnicy, klasy IV i V osm I stopnia, wybrali się do Krakowa na bliskie spotkanie ze Smokiem Wawelskim. Przy pięknej, słonecznej pogodzie spacerowali po tłocznej krakowskiej starówce, zwiedzili wawelską zbrojownię i myszkowali w Podziemiach Rynku. Uciekli podstępnemu przewodnikowi, który chciał ich uwięzić w Jaskini Nietoperzowej ;-) próbowali podnieść Maczugę Herkulesa oraz podziwiali piękne ekspozycje Zamku na Pieskowej Skale, ale głównym punktem programu był History Land – czyli historia Polski przedstawiona za pomocą makiet tworzonych z klocków Lego, choć niektórzy twierdzą, że pizza zajadana ukradkiem w pokoju podczas wieczornych pogaduszek.
Po naszych podróżach zostały piękne wspomnienia, nowe przyjaźnie i zdjęcia! Zapraszamy do obejrzenia galerii wybranych fotografii z naszych majowych wojaży.